sobota, 5 października 2013

Rozdział 11

* Dwa tygodnie później*

*Perspektywa Emmy* 



Dzisiaj wyszłam ze szpitala, właśnie jestem w drodze do domu. Z Niall`em się pogodziłam. Wybaczyłam mu...Każdy ma prawo popełnić błąd a nawet dwa. Jak to mówią do trzech razy sztuka. Liam, Harry, Zayn i Louis też mnie przeprosili i także im wybaczyłam.Prawdę mówiąc Harry`ego i Louis`a nadal się bałam. Z rozmyśleń wyciągnął mnie Niall.
-Skoro... Wracasz do domuuu... Iiii... Przez jeszcze tydzień nie możeszzzzz.... Nigdzie wychodzić.... To może... By taaakk... - strasznie długo przeciągał tą wypowiedź.- Obejrzymy jakiś film razem. - powiedz już o wiele szybciej.
-No ok. I tak muszę leżeć. - powiedziałam z grymasem. Niall położył rękę na moim kolanie.
-To dla twojego dobra.- popatrzyłam się na jego rękę, a potem na niego.
-Tak wiem. - taa... Nie wiem czy dobre jest siedzenie i nudzenie się w domu.-Niall wiesz, że jak byłam w szpitalu załatwiłam sobie pracę. Zaczynam od 5 kwietnia. - jego ręce zacisnęły się na kierownicy.
-Po co będziesz pracować ? - jego szczęka się zacisnęła, a ja znowu się wystraszyłam.
-Emm... Noo... Bo... Chce... Zarobić..- jąkałam się jak głupia. Tak. Bałam się, bałam się znowu.
-Po co ? Przecież, ja w weekendy pomagam Greg`owi i zarabiam. Nie tak mało.
-Wiem. Ale co ja będę robiła w weekendy ? Nudziła się ? Po za tym nawet nie wiesz, gdzie miałbym pracować. - byłam już pewniejsza, ale nadal brzmiałam jak niewiniątko.
-Nie ! Nie będziesz pracować i koniec kropka ! - krzyknął. Posunęłam się w stronę okna. Dla uspokojenia włączyłam radio. Leciała piosenka Eminem`a. Fajna nawet.
-Emma. Nie możesz się mnie bać.
-Ale...
-Żadne "ale". - po chwili Niall się zatrzymał. No tak, jesteśmy już przy naszym domku. Wyszłam z samochodu i skierowałam się w stronę domu. Głupia ja ! Przecież nie mam kluczy.
-Niall daj mi klucze - mówiłam cicho. Chłopak rzucił mi klucze. Otworzyłam mój  nasz dom. Pachniało nim łąką. Piękną łąką, na której para siedzi o zachodzie słońca. Po chwili przyszedł Niall. Poszedł do mojej sypialni. Wyłożył z torby moje rzeczy, poukładał je, pościelił mi łóżko i  otworzył okno. Wyszedł z mojego pokoju i poszedł do mnie łapiąc mnie w talii.
-Teraz muszę o ciebie dbać - powiedział przytulając mnie. - Chcesz coś do jedzenia ? - zapytał.
-No... Chciałabym naleśniki.
-Już się robi... Wybierz może jakiś horror obejrzymy.
-Oooo... Miałam ochotę już w szpitalu obejrzeć jakiś horror. Alee... Może obejrzymy... "Paranormal Activity" ? - zaproponowałam.
-Ok... Z czym chcesz naleśniki ?
-Obojętnie. - po 10 minutach płyta już się ładowała.
-Proszę, naleśniki dla księżniczki. - podał mi talerz z naleśnikami.
-Ojeeejuuu... Nie musiałeś się tak starać. - wpiłam się w jego usta. Przedłużył nasz pocałunek... Stał się on taki namiętny. Oderwałam się od jego ust.
-To co oglądamy ?
-Jasne...

*40 minut później*

-Niall... Boję się...
-Chodź przytulę cię.
-Kocham Cię Niall - powiedziałam i spojrzałam na chłopaka.
-Ja ciebie też. - uśmiechnął się.



*20 minut później *

- Niall ja już idę spać. Śpiąca jestem. - powiedziałam ziewając.
-Ok. Ja też już pójdę. - rozeszliśmy się do swoich sypialni. Wzięłam prysznic i ubrałam się w koszule Niall`a, po czym poszłam do swojego pokoju. Zgasiłam światło i ... Zaczynałam się bać... Na szczęście sama nie wiem kiedy usnęłam. Obudziłam się o... 3 w nocy , cała spocona i przerażona. Jakiś koszmar... Na pewno teraz nie usnę. Szybo wyszłam z łóżka i pobiegłam do sypialni Niall`a.
-Niall. Śpisz ?- szepnęłam.
-Nie, nie mogę spać.
-Miałam koszmar... Boję się spać sama. Mogę spać z tobą ?
-No nie wiem... Będziesz się rozkładać i chrapać.
-Ok ! To idę do siebie. - udałam obrażoną.
-Żartowałem kochanie. Chodź tu. - zaczął się smiać. Szybko pobiegłam do Niall`a i wtuliłam się w niego. Chwycił moją rękę i złączył nasze palce. Znowu usnęłam.





------------------

Cześć kochanii ! <3 Sorki, że późno, ale nie było wcale dużo kom ;/  No i wgl szkoła, spr mało czasu. Mam nadzieje ze sie spodoba xx

8 komentarzy:

  1. świetne! <3 kocham twojego bloga ;3 proszę szybko o następny! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne (: jestem ciekawa co będzie dalej (: życzę weny kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie skończyłam czytać i powiem Ci, że jest świetnie!
    Sama bohaterka, początkowo buntowniczka - później chce zmienić coś w swoim życiu. Po poznaniu Nialla wszystko się zmienia i odkrywa dwie strony chłopaka.
    Irytuje mnie jedynie fakt, że bohaterka bardzo często płacze, chociaż u mnie właściwie było podobnie, myślę, że powinna się wziąć w garść i - dodatkowo - porozmawiać z Niallem o tym, czemu nie pozwala jej iść gdziekolwiek samej. Niech nie pozwoli zbijać się z tropu! :)
    Pisz dalej! Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, życzę mnóstwo weny!

    +Mogłabyś mnie informować o nowych? @hey_Lovatoland

    Pozdrawiam serdecznie! xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję xx Oczywiście, że będę Cię informować. Tzn... Bohaterka płacze często, żeby wzbudzić w Niall`u uczucia xx

      Usuń
  4. kiedy następny rozdział? xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam napisane już minimalnie ;D I teraz bd pisać ;D Najpóźniej jutro xx

      Usuń